niedziela, 5 lipca 2020

przedstawienie

Właściwie , to najbardziej przegrany będzie Trzaskowski jak wygra . Nie łatwo być prezydentem w kraju który ma zrujnowaną gospodarkę, prawodawstwo, obronność, służbę zdrowia , jest skonfliktowany z sąsiadami , ma beznadziejny wrogo nastawiony rząd, oraz co najgorsze ok 30% wrogo nastawionego społeczeństwa. To jest cena zachowania demokracji . Jeśli Trzaskowski przegra, sytuacja będzie klarowna - utrzyma się tylko dyktatura . Niekoniecznie dudzia . Dudzio nawet na marionetkę dyktatora się nie nadaje .Daje się zauważyć dość duża niechęć w stosunku do Andrzeja Dudy. Tak na prawdę jest to wielce niezrozumiałe dlaczego. Przecież nie chce on sprzedać Polski naszym zachodnim sąsiadom. Stoi na straży norm moralnych. Wielu twierdzi, że rujnuje gospodarkę. Ale wiemy, że tak nie jest. Chyba, że dla niektórych obywateli rujnowaniem gospodarki jest ukręcenie łbów hydrze Vatowskiej (trudno). Czy tak nam źle jest za prezydentury Andrzeja... Według mnie nie. Dajmy szansę Polsce na przestrzeni kolejnego pięciolecia. Jedynie Duda nie strąci w przepaść naszej Ojczyzny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz