W post scriptum były szef LPR sugeruje Jarosławowi Kaczyńskiemu, że może trafić do więzienia.
"Jak tak dalej pechowo ci Jarku pójdzie, to rok ten zakończysz w opozycji. W opozycji do wychowawcy więziennego oczywiście. Bo jak stracisz władzę, to ci złośliwi sędziowie mogą nie uwierzyć w te koincydencje i najzwyczajniej w świecie, z powodu twego pecha, uznają, że za tego Pegasusa (co cię tak końskimi kopytami teraz tratuje) pójdziesz siedzieć"